Czy pamięć z przeszłości może upośledzać bieżące procesy zapamiętywania?
Nie tylko w języku potocznym można mówić o zachowaniu „dobrej” lub
„złej pamięci”.
Są rożne rodzaje pamięci. Jedną z nich jest pamięć
wykorzystywana aktualnie, na bieżąco, przez nasz umysł, bez której nie
możemy prawidłowo funkcjonować. Utrata tej pamięci jest stanem
patologicznym organizmu i jest charakterystyczna dla choroby Alzheimera.
Innym rodzajem pamięci jest „pamięć” molekularna, polegająca na
nieustannie przebiegającym w naszym organizmie procesie znakowania
białek i kwasów nukleinowych biochemicznymi znacznikami, których
obecność jest zależna od stanu naszego metabolizmu i zdeterminowana
przez wpływ różnorakich bodźców, działających na organizm na każdym
etapie rozwoju. Znaczniki te wpływają między innymi na efektywność
odczytywania genów, czyli na ilość określonych białek syntetyzowanych w
jednostce czasu a także mogą zmieniać aktywność enzymatyczną tych
białek lub ich inne funkcje komórkowe. Od tych wszystkich parametrów
zależy zdolność naszych komórek do dynamicznego dostosowywania się do
ciągle zmieniającego się środowiska, co stanowi podstawę do zachowania
zdrowia.
„Pamięć” molekularna ma różne okresy trwałości – od mikrosekund do
czasookresu rozciągającego się prawdopodobnie na kilka generacji
ludzkich istnień. Upraszczając problem, można powiedzieć, że nasze
komórki częściowo „pamiętają” np. jak odżywiali się nasi rodzice, a
nawet dziadkowie, zwłaszcza w okresie prenatalnym. Ta „pamięć”
molekularna o złym odżywianiu, której fragmentem jest tak zwany profil
epigenetyczny, może wpływać na rozregulowanie równowagi organizmu
koniecznej dla zachowania zdrowia. Można z dużą dozą prawdopodobieństwa
postawić hipotezę, że szerzenie się chorób cywilizacyjnych, w tym
choroby Alzheimera, może wiązać się z radykalnymi zmianami stylu życia, w
tym diety, jakim uległo pokolenie naszych dziadków i rodziców oraz
wpływem dwóch wojen światowych. Zmiany te, to znaczne ograniczenie
aktywności fizycznej, spożywanie przemysłowo wytwarzanej żywności,
zastępowanie komunikacji społecznej komunikacją elektroniczną,
zastępowanie aktywnych interakcji międzyludzkich biernym odbiorem
atakujących zewsząd informacji. Z kolei wojny skutkowały okresami
niedożywienia i narażeniem ówczesnej populacji na ogromny stres.
Wszystkie te zjawiska mogły lub mogą wpływać negatywnie na pamięć
molekularną, a ta może oddziaływać na zdrowie obecnych pokoleń, a także
– poprzez komórki układu rozrodczego – na podatność przyszłych pokoleń
na choroby. Aby zatem przeciwdziałać chorobom cywilizacyjnym, konieczne
jest odwrócenie tej tendencji poprzez zastosowanie strategii PAMAT,
przez całe życie, do późnej starości. Strategia ta to nic innego jak
zapewnienie trzech rodzajów aktywności: fizycznej, intelektualnej i
społecznej oraz odpowiedniej diety. Wszystkie te czynniki mogą odwrócić
negatywne zapisy zakodowane w pamięci molekularnej i przywrócić właściwą
równowagę organizmu. W podsumowaniu można stwierdzić, że to co
zapamiętają nasze komórki z historii działających na organizmy nasze i
naszych przodków negatywnych bodźców (np. złej diety, braku aktywności
fizycznej i intelektualnej, zakłócenia interakcji międzyludzkich) może
wpływać na naszą intelektualną wydolność pamięciową. Ujawnia się to
zazwyczaj w wieku podeszłym. Otwarte pozostaje pytanie jak intensywne
musiałoby być oddziaływanie negatywnych bodźców z przeszłości, by mogło
zakotwiczyć sie w pamięci molekularnej i istotnie zaważyć na stanie
zdrowia późniejszych pokoleń i jakie jest w tym względzie zróżnicowanie
ludzi (podatność indywidualna na bodźce). Bezpośrednio łączy się to z
innym pytaniem: z jaką siłą musielibyśmy oddziaływać na jednostkę w
ramach strategii PAMAT, by wyprzeć z pamięci molekularnej „obciążające”
zapisy.
Dariusz Stępkowski
Więcej informacji o problematyce choroby Alzheimera znajdziecie Państwo na blogu "Pogodni Seniorzy": http://www.active.waw.pl/pl/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiestety to jest prawda, ale sprawując opiekę nad osobami starszymi trzeba mieć na uwadze, że i takie choroby dopadają seniorów. Pamiętam jak byłam opiekunką nad starszym panem w Niemczech poprzez https://www.carework.pl/praca/opieka-niemcy to akurat mój podopieczny miał już pierwsze oznaki tej choroby. Dlatego tak ważna jest ciągła opieka nad takim seniorem.
OdpowiedzUsuń