To nie do przyjęcia, by co trzeci pacjent z demencją wychodził z domu raz w tygodniu, a co dziesiąty - raz w miesiącu. Te wyniki badań przeprowadzone w Londynie wystarczyły, by stolica Anglii otworzyła dla chorych ogrody królewskie, ułatwiła poruszanie się transportem publicznym, stworzyła system ułatwień, który z Londynu czyni pierwszą na świecie stolicę przyjazną chorym z demencją.
Więcej: http://www.alzheimersreadingroom.com/?utm_source=London+to+Become+World%27s+First+Dementia+Friendly+Capital+City+2&utm_campaign=London+to+Become+World%27s+First+Dementia+Friendly+Capital+City+2&utm_medium=email
Od autora blogu: Kilkakrotnie na posiedzeniach Komisji Dialogu Społecznego do spraw osób starszych i kombatantów proponnwałem, by w programie Warszawa Przyjazna Seniorom znalazł się zapis o tym, że stolica Polski jest przyjazna seniorom cierpiącym na demencję. Zainteresowania nie było. Mogliśmy pomóc chorym, a przy okazji poprawić wizerunek Warszawy w Europie i świecie. Na szczęście bilety do Londynu są coraz tańsze. Jak tam polecimy z chorym możemy przekonać się, że może być normalniej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz