- Skoro może to zrobić trzyletnie dziecko, to może zrobić to także chory - mówiła Pani Marlena Meyer zachęcając do pracy z chorymi na demencję metodą Montessori. Co miała na myśli? Choćby wyciskanie soku z pomarańczy, krojenie banana.
Podczas 21. spotkania z cyklu "Przystanek Alzheimer", poświęconego właśnie metodzie Montessori, nasz gość pokazał wiele sposobów pracy z chorymi. Padło też wiele praktycznych rad, takich chociażby, jak ograniczenie pola pracy, gdy zabieramy się do malowania. Dawanie choremu do czytania nie całej książki, ale jej kserokopii, na której lewa strona jest pusta, a prawa zadrukowana. Przypomnienie o zasadzie: "najpierw coś do ręki, a potem słowo."
Dzięki uprzejmości Pani Marleny Meyer, absolwentki gerontopedagogiki na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym, jest możliwość otrzymania prezentacji ze spotkania. Osoby chętne proszę o kontakt na: przystanekalzheimer@gmail.com ewentualnie telefonicznie: 600600186.
Piotr Czostkiewicz
administrator bloga
pomysłodawca i lider
"Przystanku Alzheimer"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz